poniedziałek, 16 listopada 2020

Niedrogie musiaki z Tokaju cz. 2/3 - Sanzon Tokaj Habzó Furmint 2019

 

Sanzon Tokaj to butikowa winiarnia z Erdőbénye, która w krótkim czasie zyskała sobie wielu oddanych fanów. Charakter tworzonych trunków mocno nawiązuje do stylu win powstających w pobliskiej winiarni Ábrahám Pince, i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż jej właściciel Robert Péter w latach 2014-2015 mocno wspierał Sanzon Tokaj swoim doświadczeniem i wiedzą. Dzięki temu powstające tu wina wytrawne są czyste, sprężyste, o mocnej strukturze, mineralnym charakterze, wysokiej kwasowości i cytrusowo-ziołowych niuansach.  

 

 Sanzon Tokaj Habzó Furmint 2019
(fotografia własna)

 

Sanzon Tokaj Habzó Furmint 2019 to ultrawytrawne silnie musujące wino wytworzone metodą Charmata, idealne dla miłośników ekstremalnych wrażeń. Oko jasnosłomkowe, nos kwiatowy, w ustach dominują nuty limonki, cytryny, gruszki i zielonego jabłka. Kwasowość level hard (7,8 g/l), cukier w zasadzie przefermentowany do końca (0,8 g/l) sprawiają, iż solo wino może sprawić pewną trudność, ale za to do pierogów ruskich sprawdziło się znakomicie. Musowanie utrzymuje się przez długi czas, dzięki czemu możemy niespiesznie cieszyć się poczuciem świeżości. Ja lubię ten styl, zatem moja ocena to 3,5/5. 

 

Z Eriką Racz, Sylvią Magyar i przyjaciółmi z Hungry Grape podczas degustacji win Sanzon Tokaj i dań kuchni azjatyckiej, czerwiec 2020 r.
(fotografia z fb Hungry Grape).

Sanzon Tokaj Habzó Furmint 2019 możecie nabyć w winiarni po wcześniejszym umówieniu, w cenie 2 500 forintów (ok. 33 zł), co ja uczyniłem. W Polsce wciąż niedostępne.

Moja amatorska skala ocen:
1. Do zlewu.
2. Można wypić, ale po co się męczyć.
3. Dobre, powszednie wino.
4. Bardzo dobre, chętnie wypiję/kupię ponownie.
5. Świetne, absolutnie rewelacyjne, na wielkie okazje.